Wieczór z poezją w Gorzycach
Międzynarodowy dzień poezji jest świętem obchodzonym corocznie 21 marca ustanowionym przez UNESCO w 1999 r. Celem tego dnia jest promocja czytania, pisania, publikowania i nauczania poezji na całym świecie. Z tej okazji pracownicy Gminnej Biblioteki Publicznej w Tryńczy zorganizowali w filii bibliotecznej w Gorzycach wieczór z poezją. Honorowymi gośćmi spotkania byli członkowie Leżajskiego Klubu Poetów oraz lokalni poeci z terenu naszej gminy. Spotkanie rozpoczął prezentacją swoich wierszy Jerzy Welc z Leżajska, twórca wielu tomików wierszy w szczególności o tematyce religijnej. Następnie swoje utwory licznie zgromadzonej publiczności zaprezentowała Zdzisława Giża z Leżajska, Stefania Groch z Gorzyc oraz Henryk Joniec z Chodaczowa.
,,POECI''
Poeci nie zjawiają się przypadkiem
Piosenka ta mojemu sercu jest bardzo bliska,
Ponieważ po poetach zostaje zawsze coś więcej
Nie tylko nekrolog i na nim wyryte nazwiska.
Poeci to są bardzo często dziwni ludzie
Ja nazywam nas w moim klubie dziwakami,
Bo zwykli ludzie mają często święty spokój
A u nas poetów, jest zawsze coś przed nami.
Występy na scenach, cudowne wieczory poezji
Wydajemy swoje tomiki i nagrywamy płyty,
Ludzie noszą w kieszeniach papierosy, zapałki
A my zawsze przy sobie nosimy zeszyty.
Nigdy mi się nawet wcześniej chyba nie śniło
Że ja kiedyś też będę w swoim życiu poetą,
Do dziś się nie raz jednak nad tym zastanawiam
Czy to jest moją wadą, czy raczej wielką zaletą.
Czasem wkurzam wielkich tymi moimi wierszami
Polityków, Hierarchów no i często władzę,
Wytykam im nie raz błędy, wielki fałsz i obłudę
Zawsze gdzieś ten swój nos poetycki wsadzę.
Siebie też raczej w wierszach nie oszczędzam
Bo jestem także ułomny i mam swoje wady,
Modlę się wierszami i proszę Pana Boga o litość
Myślę, że modlę się szczerze, a nie dla zasady.
Poeci nie zjawiają się chyba przypadkiem
Są często wysłańcami Pana Boga lub Szatana,
Mają zdolność wbijać, lub wyciągać szpilki z serca
I taka możliwość musi być im skądś dana.
Są ludzie po, których kiedyś jednak coś zostanie
I będą chyba zawsze nadal żywi wśród nas,
Poeci, piosenkarze, pisarze, aktorzy i artyści
Bo są chyba wieczni jak ten nasz zielony las.
I jeszcze morał, który muszę dziś napisać
Dla moich braci poetów, co tą poezję tworzą,
Jeżeli będziecie pisać tylko to, co ludzie chcą
To wrota nieba się Wam nigdy nie otworzą.
Jerzy Welc z Leżajska,
wiersz z tomiku - XI
Kalendarz wydarzeń |
![]() |
kwiecień 2024 |
![]() |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|