GEN. ANTONI CHRUŚCIEL - DOWÓDCA POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
Gen. Antoni Chruściel – dowódca
Powstania Warszawskiego
Urodził się 16 czerwca 1895 r. w Gniewczynie, w dużej wiosce położonej niedaleko od Przeworska. Ojciec Antoniego Chruściela w okresie międzywojennym pełnił urząd Wójta Gminy.
Młody niezwykle ambitny chłopak rozpoczął naukę w jarosławskim gimnazjum. Po ukończeniu szkoły rozpoczął studia na Uniwersytecie we Lwowie.
W 1914 r. Antoni Chruściel wraz z jarosławską drużyną skautów wyruszył do tworzącego się Legionu Wschodniego. Po rozwiązaniu tej formacji, na samym początku wojny został wcielony do wojska austryjackiego i walczył w składzie 90 pułku piechoty. W walkach na froncie wschodnim został dwukrotnie ranny. Za odwagę otrzymał kilka odznaczeń wojskowych oraz stopień porucznika.
W grudniu 1918 r. służył już w Wojsku Polskim. Brał udział w wojnie polsko – bolszewickiej jako żołnierz powstałego w Jarosławiu 14 pułku piechoty. W uznaniu za odwagę i męstwo na polu walki odznaczony został Krzyżem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznym.
Po zakończeniu wojny Antoni Chruściel wrócił do przerwanej nauki. Po zakończeniu studiów prawniczych na Uniwersytecie im. Jana Kazimierza we Lwowie w latach 1924-1927 pełnił obowiązki dowódcy kampanii we lwowskim Korpusie kadetów, a następnie dowódcy batalionu 6. Pułku Strzelców Podhalańskich.
W latach 1929-31 w stopniu majora studiował w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie, gdzie uzyskał bardzo dobre wyniki, w związku z czym został zaangażowany jako wykładowca tej uczelni.
Z początkiem 1937 roku pełni obowiązki zastępcy dowódcy pułku piechoty we Lwowie, a rok później zostaje minowany dowódcą 82p. p., który nosił swą tradycyjną nazwę: Pułku Strzelców Syberyjskich.
W czasie kampanii wrześniowej w 1939 r. bierze udział z pułkownikiem we wszystkich działaniach - w składzie 30 dywizji piechoty – walcząc pod Działoszynem, a kończąc kampanie w obronie twierdzy modlińskiej.
Po kapitulacji Modlina ppłk Antoni Chruściel dostaje się do niewoli niemieckiej, jednak szybko z niej ucieka. Przedziera się do Warszawy i zaczyna służbę w tworzącym się Związku Walki Zbrojnej. Początkowo był szefem wydziału Taktyczno – Szkoleniowego ZWZ, następnie zostaje zastępcą, a później komendantem Okręgu Armii Krajowej.
W powstaniu Warszawskim Antoni Chruściel ps. „Monter” dowodził całością sił walczących; miał pod swoim dowództwem 50 tys. żołnierzy i łączniczek rozmieszczonych w rejonie od Nowego Dworu Mazowieckiego po Otwock i niemal do granic Wołomina po Pruszków.
Źródła potwierdzają, że w okresie trwania powstania wykonywał swe obowiązki z wysokim poczuciem odpowiedzialności, ze spokojem, opanowaniem i niezłomnym męstwem. Gen. „Bór” Komorowski tak wspominał „Montera”: „wielu żołnierzom AK utkwiła w pamięci jego sylwetka z tamtych czasów; nie bacząc na ogień nieprzyjaciela i na bezpieczeństwo własne pojawiał się niespodziewanie na linii bojowej, dając przykład swym zachowaniem i opanowaniem w najgroźniejszych momentach”
W miesiącu wrześniu 1944 roku Naczelny Wódz mianuje „Montera” generałem brygady.
Po 63 dniach tragicznej i heroicznej walki powstańcy skapitulowali z powodu braku amunicji, broni, żywności, środków opatrunkowych oraz pomocy z zewnątrz.
W długiej kolumnie powstańców idących do niewoli niemieckiej, szedł ich dowódca generał Antoni Chruściel ps. „Monter”.
Po zakończeniu wojny w 1945 r. Antoni Chruściel przybył do Londynu. Został minowany zastępcą szefa Sztabu Głównej Komisji Likwidacyjnej. Po likwidacji PSZ i demobilizacji gen. Antoni Chruściel osiadł się w Londynie.
W 1956 roku przeniósł się do Waszyngtonu.
Zmarł 30 listopada 1960 roku. i został pochowany na cmentarzu Mont Olivet, zaś w 1970 r. jego prochy przeniesiono uroczyście na nowe bardziej godne miejsce spoczynku w Alei Zasłużonych na cmentarzu Joy Lestawu w Pensylwanii – czyli amerykańskiej Częstochowie.
W 2001r. Związek Powstańców Warszawy zaproponował sprowadzenie prochów "Montera" do Polski, kombatanci przedstawili ten pomysł mieszkającym w USA córkom Antoniego Chruściela. Rodzina i weterani ustalili, że właściwym momentem na uroczystości pogrzebowe w Polsce będzie 60. rocznica Powstania Warszawskiego. I stało się dopiero po 44 latach od śmierci generała to, co powinno stać się dawno temu. 28 lipca 2004 roku urny z prochami generała i jego żony Walerii zostały sprowadzone do Warszawy przez jego córki Jadwigę i Wandę, a następnie złożone w kaplicy Katedry Polowej Wojska Polskiego. Uroczystości pogrzebowe odbyły się zgodnie z ceremoniałem wojskowym. Rozpoczęła je uroczysta msza święta w dniu 30.07.2004r. o godz. 10:00. Wzięły w niej udział córki i dalsza rodzina generała, przedstawiciele rządu, władz miasta, wojska, organizacji kombatanckich, mieszkańcy Warszawy, a także przedstawiciele Grona Pedagogicznego naszej szkoły wraz z pocztem sztandarowym, przedstawiciele Władz Gminy Tryńcza i Powiatu Przeworskiego. Po mszy św. nastąpił przejazd na cmentarz Wojskowy Powązki, gdzie odbyły się dalsze uroczystości pogrzebowe generała i jego żony. Urny z prochami zostały uroczyście złożone w Panteonie Żołnierzy Polski Walczącej w specjalnie przygotowanym grobie. W ten sposób stało się zadość woli generała, aby wrócić do ojczyzny i spocząć w polskiej ziemi.
7 maja 1989 roku dla upamiętnienia Powstania Warszawskiego Szkole Podstawowej w Gniewczynie Łańcuckiej nadano imię Generała Antoniego Chruściela ps. „Monter”. W 13 rocznicę tego wydarzenia 7 maja 2002 imię Generała otrzymało również Gimnazjum.