NAWAŁNICA, JEJ SKUTKI I PODJĘTE DZIAŁANIA
Dnia 3 maja w godzinach popołudniowych pomiędzy 17.15- 18.00 przez miejscowości Ubieszyn, Wólka Małkowa, Wólka Ogryzkowa, Tryńcza, Głogowiec w Gminie Tryńcza przeszła gwałtowna burza gradowa, powodując ogromne zniszczenia. Padający grad, wielkości piłek tenisowych, uszkodził przede wszystkim dachy budynków mieszkalnych, gospodarczych, wyrządził spustoszenie w mieniu ruchomym, tj. samochodach i uprawach polowych. Ucierpiała też infrastruktura drogowa, przepusty i chodniki.
Z pomocą poszkodowanym mieszkańcom Ubieszyna natychmiast ruszyli strażacy z jednostek OSP z Ubieszyna, Tryńczy i Gorzyc, którzy jeszcze podczas burzy pomagali zabezpieczać dachy budynków przed zalaniem.
Akcją ratowniczą od samego początku dowodził wójt, który wraz z sołtys Marią Kluczkowską kierowali pomoc do najbardziej pokrzywdzonych, starając się przede wszystkim dostarczyć odpowiednią ilość plandek, których przywieziono na miejsce ponad 100. Pomocni okazali się pracownicy Komunalnego Zakładu Budżetowego. Do późnych godzin nocnych strażacy zabezpieczyli ponad 20 domów.
W sobotę 4 maja wójt zarządził pracę urzędu w godzinach od 8.00- 17.00. W pierwszej kolejności zostały powołane trzy komisje, w skład których weszli pracownicy urzędu, sołtysi i radni, które ruszyły w teren w celu oszacowania strat w poszczególnych gospodarstwach. W samym Ubieszynie prace prowadziły dwie komisje i jedna w Wólce Małkowej oraz Ogryzkowej. Protokoły strat w mieniu członkowie komisji spisywali w obecności poszkodowanych. Inwentaryzacja szkód trwała do późnego popołudnia, co świadczy o rozmiarze strat.
Równocześnie przy zabezpieczeniu dachów budynków mieszkalnych i gospodarczych od rana pracowali strażacy z OSP z Ubieszyna, Tryńczy, Gorzyc, Gniewczyny Łańcuckiej i Jagiełły, jak również strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Przeworska i Jarosławia, a także pracownicy Rejonu Energetycznego. Strażacy i mieszkańcy usuwali szkody powstałe po gradobiciu w kościele parafialnym w Tryńczy. Na miejscu działań byli Ryszard Jędruch wójt gminy i Stanisław Konieczny przewodniczący Rady Gminy.
Nawiązano również kontakt z firmami ubezpieczeniowymi takimi jak Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych TUW, PZU i HDI, prosząc o przyspieszenie prac przy szacowaniu szkód i strat. Już w sobotę na miejsce zdarzenia przybył Zbigniew Koba dyrektor Oddziału TUW w Jarosławiu wraz z Marią Gurak agentem ubezpieczeniowym, którzy rozdawali formularze wniosków o odszkodowanie.
Od rana też ruszyli w teren pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, niosąc niezbędną pomoc żywnościową i potrzebne wsparcie najbardziej potrzebującym mieszkańcom.
Wójt nawiązał kontakt z Powiatowym i Wojewódzkim Sztabem Zarządzania Kryzysowego, informując o rodzaju i rozmiarach klęski. Po zakończeniu prac komisji, na koniec dnia zostały zbilansowane straty i wysłany raport do starostwa i województwa.
Informacje o nawałnicy wraz z dokumentacją zdjęciową przesłano do mediów, tj. Gazety Jarosławskiej, Super Nowości, Nowin, Życia Podkarpackiego, TV.
Zredagowano ogłoszenia o zgłaszaniu szkód w Urzędzie Gminy i przyjmowaniu formularzy wniosków o wypłaty odszkodowań w WDK w Ubieszynie do przeczytania przez księży w niedzielę.
Z kolei w niedzielę 5 maja Teresa Wielgos, skarbnik UG, Stanisław Kosturek radny z Ubieszyna wraz z sołtys Marią Kluczkowską w WDK w Ubieszynie od godz. 14.00- 18.00 pomagali mieszkańcom wypełniać wnioski o odszkodowania do TUW, a także przyjmowali wypełnione formularze.
W poniedziałek 6 maja wójt ze starostą przeworskim udali się do wojewody podkarpackiego w celu zreferowania Wojewódzkiemu Sztabowi Zarządzania Kryzysowego rozmiarów zniszczeń i strat.
W tym czasie w Urzędzie Gminy odbyło się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Rolnictwa i Komisji Zdrowia. Przedmiotem obrad było zapoznanie się radnych z rozmiarami zniszczeń, a także zaopiniowanie działań wójta w zakresie pomocy udzielonej mieszkańcom poszczególnych wsi.
Również w poniedziałek do urzędu zgłaszali się mieszkańcy informując o szkodach piątkowej burzy. W ich obecności były spisywane przez pracowników protokoły strat. W dalszym ciągu pomagano mieszkańcom wypełniać formularze do ubezpieczycieli o odszkodowania.
Pracownicy GOPS ponownie udali się w teren i zweryfikowali listę poszkodowanych, następnie sporządzili wniosek do Wydziału Polityki Społecznej o przyznanie dodatkowych środków z funduszu wojewody na pomoc dla potrzebujących.
Na terenie Ubieszyna, Wólki Małkowej, Wólki Ogryzkowej i Tryńczy pracowali likwidatorzy TUW, którzy szacowali zniszczenia w indywidualnych gospodarstwach. Ich prace potrwają do kilka dni.
Z danych szacunkowych wynika, że do 5 maja koszt akcji ratowania mienia i szacowania strat wyniósł ponad 20 tys. złotych.