Poprzez sztukę realizuje swoje pasje
W dniu wczorajszym, tj. 8 czerwca br. w sali WDK w Gniewczynie Łańcuckiej miał miejsce wernisaż malarstwa i rzeźby ze zbiorów Władysława Zycha z Medyki. Na wieczorne spotkanie przybyli mieszkańcy Gniewczyny w różnym wieku, którzy z uwagą oglądali zgromadzone prace. Spotkanie rozpoczęły występy dziewcząt z grupy wokalnej z Zespołu Szkół w Gniewczynie Łańcuckiej, po czym głos zabrał autor wystawy. Można śmiało powiedzieć, iż Władysław Zych jest artystą wszechstronnym i ma wiele talentów, odnosi sukcesy w wielu dziedzinach. Jest rzeźbiarzem, malarzem i poetą, pisze wiersze, bajki i legendy. Sztuka stawia ciągle przed nim nowe wyzwania, a on stara się im sprostać. Ciężko pracuje i stale odkrywa w sobie nowe pasje, jest osobowością godną podziwu.
Jego przygoda ze sztuką zaczęła się od pisania wierszy. Przez wiele lat pan Władysław śpiewał w Chórze Archidiecezjalnym, z którym koncertował w Rzymie. Spotkania z Papieżem Janem Pawłem II, a później obecność na Jego pogrzebie wywarły ogromny wpływ na jego wrażliwe wnętrze. To właśnie od tamtej pory zaczął pisać wiersze o różnej tematyce. Jego poezja została doceniona na wielu przeglądach i konkursach, otrzymał nagrody i wyróżnienia.
Następnie zadebiutował rzeźbą w konkursie IX Biennale Rzeźby Nieprofesjonalnej, w którym otrzymał wyróżnienie za pracę "Syn Boży i Duch Święty". Jest autorem licznych rzeźb postaci świętych i kilku pokaźnych rozmiarów krzyży. Niektóre z nich zdobią wnętrza nie tylko polskich kościołów. Opracował i udoskonalił własną technikę płaskorzeźb ikon. Od 5 lat zajmuje się również malarstwem. Maluje głównie kwiaty, pejzaże, statki i postaci, a od niedawna urzekła go również abstrakcja. Stale poszukuje nowych, ciekawych rozwiązań plastycznych. Najczęściej zastępując pędzel szpachlą metodą impasto osiąga niesamowite efekty faktury obrazów. Obecnie maluje duże formaty, a wszystkie prace również sam oprawia. Swoje prace malarskie pan Zych prezentował na wielu wystawach i przeglądach plastyki nieprofesjonalnej w kraju i za granicą. Otrzymał też nagrody i wyróżnienia, co dopinguje go do jeszcze większej, wytężonej pracy.
Na czwartkowej wystawie widzowie mieli też okazję posłuchać wierszy w wykonaniu autora. Poezja pana Władysława jest tak samo ekspresyjna i emocjonalna jak jego obrazy. Recytując swe wiersze autor opatrza je wnikliwym komentarzem, dzięki czemu odbiorcy jeszcze bardziej poznają jego wnętrze.
Wieczór upłynął w miłej, niemal swojskiej atmosferze, a rozmowy i dyskusje na różne tematy trwały do późna.